Być na tak

Kolejny dobry pomysł na blogu happyholic. Tym razem czas na Projekt Tak, przyłączyłam się do niego z przyjemnością.


Pierwszy raz zetknęłam się z nim na tym samym blogu w zeszłym roku i też od razu postanowiłam spróbować. Jakiś czas później obejrzałam "Yes man", co dla mnie jest wielkim osiągnięciem, bo rzadko oglądam filmy, ale skusiłam się wieloma pozytywnymi opiniami i jak najbardziej polecam innym.

Od tamtego czasu staram pamiętać się o tej zasadzie, mówić tak nawet jeśli nie do końca jestem do tego przekonana, a najbardziej w przypadkach kiedy ze zwykłego lenistwa mi się czegoś nie chce, mówię sobie powiedz tak, zaryzykuj, jeśli się nie zgodzisz to będziesz żałować, a w sumie nie masz wiele do stracenia. I nigdy nie żałowałam.

Teraz z chęcią skorzystam z okazji i przy każdej nadarzającej się okazji spróbuję powiedzieć tak.

Kilka razy przekonałam się, że warto zaryzykować, kiedy najchętniej bym zrezygnowała. Raz na przykład zupełnie bezmyślnie odpowiedziałam na jedno pytanie tak, a ostatecznie skończyło się to praktykami :).

Jestem ciekawa co przyniesie ten miesiąc, postaram się go na koniec podsumować.

2 komentarze: