Wchodząc wczoraj na kanał Zuzki na youtube rzuciło mi się w oczy nowe wyzwanie, nie mam pojęcia jak to się nazywa po polsku, ale wiem, że zawsze chciałam to zrobić :).
źródło |
Muszę przyznać, że już po pierwszym filmiku stwierdziłam, że wcale takie łatwe to nie jest, ale w dziesięć tygodni może uda się opanować.
Zapoznajcie się z poniższym filmikiem, może ktoś też się skusi ;).
Wiecie dlaczego warto ćwiczyć? Oczywiście warto dla efektów wizualnych, dla zdrowia, dla lepszego samopoczucia, ale jak ze wszystkim największa satysfakcja jest wtedy, kiedy zdobyte umiejętności możemy wykorzystać w życiu codziennym. Wczoraj się o tym przekonałam, kiedy trzeba było wnieść ciężką kanapę na trzecie piętro, a mój tata poddał się już po pierwszym. Wtedy z ogromną satysfakcją i ku zdziwieniu pana tapicera zamiast się wykręcać i udawać delikatną mogłam powiedzieć: to ja pomogę, co to dla mnie, przecież dam radę. I co najważniejsze naprawdę w to wierzyłam. I faktycznie, dałam radę :D.
Ha! :-) I oto właśnie chodzi. Wielka satysfakcja z możliwości wykorzystania tego co już potrafimy to jest to. Przypływa do nas mnóstwo pozytywnej energii i chęci do działania.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ćwiczenie. Na pewno poza walorami zdrowotnymi może też być powodem do dumy - większość ludzi nie jest w stanie tego zrobić, a wygląda dosyć widowiskowo :-)
OdpowiedzUsuń