Zakaz sportu?

Na wstępie zaznaczam, że to niestety nie jest Prima Aprilisowy żart, a chciałabym żeby nim był.

Nigdy nie przypuszczałam, że coś takiego stanie się dla mnie poważnym problemem, problemem, który mnie przeraża. Nigdy nie przypuszczałam, że perspektywa zakazu uprawiania sportu może mnie załamać i wywołać chęć przeciwstawienia się lekarzom. Na razie to tylko moje przypuszczenia, poparte researchem w internecie (co prawda zdania są podzielone, ale ciężki wysiłek raczej odpada), bo jak wiadomo na wizytę u lekarza trzeba sobie trochę poczekać. Ale naprawdę jestem przerażona tą wizją. Zakaz ciężkiego wysiłku teraz wydaje mi się niewyobrażalną karą, ale z drugiej strony nie warto ryzykować swojego zdrowia (choć bardzo mnie to kusi), za dużo do stracenia.

Tańcząc poczułam, że nie jest tak jak być powinno, a przecież taniec to żaden wysiłek. Poczułam to kolejny raz w ostatnim czasie. Odpuściłam ale nie wyobrażam sobie odpuszczać zawszę, nie chcę. Boję się poznać prawdy, lepiej byłoby jej nie znać.

Jak będzie czas pokaże, mam nadzieję, że nie będzie tak źle.

Follow on Bloglovin

4 komentarze:

  1. Na pewno będzie dobrze! Nie warto się zamartwiać na zapas. Na razie sobie odpuść aż do wizyty u lekarza

    OdpowiedzUsuń
  2. Daj znać, jak już będziesz wiedziała coś konkretnego... Wierzę, że co się nie stanie, to wyjdą z tego jakieś dobre skutki uboczne. Muszą.

    Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wizytę mam dopiero pod koniec czerwca, więc wiem, że do tego czasu na pewno nie odpuszczę :D. Wiem na pewno, że źle się czułam z innego powodu i pozwolenie na taniec dostałam. Prędzej czy później zakaz intensywnych ćwiczeń na pewno dostanę, czy wszystkich nie mam pojęcia. Ale na chwilę obecną twierdzę, że jestem za młoda żeby usiąść w miejscu i się nie przemęczać i wystarczy trochę rozsądku żeby było dobrze. W końcu gdyby nie przypadek to żyłabym w nieświadomości jeszcze jakieś 20 lat i dopiero wtedy bym się dowiedziała o chorobie, a tak mam już przewagę :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaka jesteś pozytywna! Masz całkowitą rację, nie wolno odpuszczać... :)

      Pozdrawiam optymistycznie baaardzo. :)

      Usuń