Najtrudniejszy pierwszy krok


Rzeczą, która najczęściej powstrzymuje nas przed zrobieniem czegoś nowego, przed spełnieniem marzeń jest przekonanie, że nie wiemy wystarczająco dużo na ten temat, że nie jesteśmy jeszcze gotowi. Jak mam zacząć zdrowo jeść skoro ja nawet makaron przypalam (historia prawdziwa, wpadlibyście na to, że makaron może się palić?), jak mam ćwiczyć skoro ledwo wchodzę na czwarte piętro, chciałabym robić dobre zdjęcia, ale nawet nie wiem jak zacząć. Można tak w nieskończoność, zawsze się znajdzie jakieś wytłumaczenie żeby nie zaczynać. To jak ze słynnym zakazem wchodzenia do wody zanim się nie nauczy pływać, nigdy nie będziemy wystarczająco gotowi, nigdy nie będziemy wiedzieli wszystkiego. Dobra wiadomość jest taka, że nie potrzebujemy dużej wiedzy żeby zacząć.

Po prostu zrób to

Nie ważne co masz przed sobą zrób to, zacznij, byleby tylko nie stać w miejscu, każdy najmniejszy krok jest lepszy od jego braku. Zacznij od dziesięciu brzuszków, zanim się obejrzysz zrobisz sto, ale nie udałoby się to bez tych kilku na początku.
Pewnego dnia przyszło mi do głowy, że chcę wiedzieć więcej o sztuce (dobra, więcej to złe słowo, moja wiedza była bliska zeru), na początku stwierdziłam, że to głupi pomysł, jak tu zacząć skoro nie wiem nic, za dużo tego wszystkiego, nigdy się w tym nie połapię. Zaczęłam czytać, potem przypadkiem zaczęły trafiać się powiązane książki i nagle odkryłam, że jestem w stanie rozmawiać na ten temat z moim bratem, a nie tylko przytakiwać nie mając pojęcia o czym on mówi.

Kiedy już zaczniemy w naszym życiu zaczną się w magiczny sposób pojawiać rzeczy związane z danym tematem. Ale to nie żadna magia, po prostu zaczynamy zwracać uwagę na informacje, które kiedyś byśmy ominęli. Z każdym kolejnym krokiem nasza wiedza się powiększa i znowu trafiamy na kolejne informacje. Wiemy już więcej, więc możemy więcej. Wszystko wychodzi w trakcie, dopiero wtedy okazuje się o co tak naprawdę chodzi, czego potrzebujemy, nieważne jak bardzo byśmy się przygotowywali na początku na pewno nie przewidzielibyśmy wielu rzeczy.

Jeśli jeszcze zastanawiasz się, czy zacząć, nie zastanawiaj się tylko zacznij już teraz, zrób cokolwiek, jutro znowu i tak przez kolejne dni, aż zrozumiesz, że nie było czego się bać.


Follow on Bloglovin

2 komentarze:

  1. Baaaardzo inspirująca nazwa bloga, gratuluję! Jestem pierwszy raz u Ciebie, na pewno będę zaglądać częściej.

    Odnośnie wpisu, owszem pierwszy raz, pierwszy krok i wszystko co pierwsze zawsze będzie najtrudniejsze. Większość ludzi z reguły zwyczajnie boi się nowości, gdy uda im się przebrnąć przez pierwszy krok (często pod wpływem impulsu) to potem już mają z górki.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Podejmij decyzję
    Zrób pierwszy krok
    Ciesz się z tego :-)

    Trzy krótkie i ważne dla mnie punkty.

    OdpowiedzUsuń